Rower dla jednych, to najprostszy środek lokomocji, od którego mniej skomplikowana jest tylko maszyna prosta. Dla innych to już filozofia podróży, coś zdecydowanie więcej nić troska o kondycję fizyczną. Świat z rowerowego siodełka wygląda zupełnie inaczej, niż z okna samochodu, pociągu czy samolotu.
Krajobrazy chłonie się nie źrenicą, a pełną piersią. Spotkani na trasie ludzie są zdecydowanie bardziej przyjaźni cyklistom, niż turystom zmotoryzowanym.
Dlatego wybieramy się rowerami coraz dalej, a większość podróży – nie tylko ekstremalnych – przelewana jest na kartki książek. Trzeba przyznać, że coraz bardziej interesujących, coraz piękniej wydawanych.
Mark Beaumont to „Człowiek, który objechał świat na rowerze”. Agnieszka Martinka najpierw objechała na rowerze Jezioro Wiktorii („Szybsza niż lew”), by już niedługo potem w „Połowince” opisać swoją rowerową wyprawę na Syberię, do miejsca zesłania ojca. Henryk Atemborski wyjechał z Nowej Sarzyny na wycieczkę „Rowerem dookoła Europy” i nie zważał, że na najdłuższą swoją wyprawę wybrał się cieczkę w siódmej dekadzie życia. Policzyliśmy, że książek z relacjami z rowerowych wypraw tylko naszej MBP jest ponad 30, w tym kilka dla dzieci. Reportaże, przewodniki i praktyczne poradniki. Świat przesiada się na rower, a kto nie wierzy, niech zajrzy na półki „Podróże” i „Przewodniki”.
Książki z zakresu turystyki rowerowej w naszej MBP dostępne pod linkiem:
https://katalog.mbpstalowawola.pl/sowacgi.php?KatID=0&typ=repl&plnk=q__turystyka+rowerowa&sort=byscore&view=1
- Odsłony: 58