Nowoczesny, świetnie położony lokal mieszkalny w stolicy to marzenie wielu osób. Gdzie szukać mieszkania na sprzedaż? Na jakie cechy nieruchomości powinniśmy zwrócić szczególną uwagę przed zakupem?
Oferty sprzedaży mieszkań — gdzie za metr kwadratowy zapłacimy najmniej?
Często można spotkać się z opinią, że średnia cena za mkw w mieście stołecznym to 12-13 tysięcy złotych. To zgodne z prawdą, jednak trzeba tu zwrócić uwagę na to, że w każdej z osiemnastu dzielnic miasta kwoty mogą znacząco różnić się względem siebie.
Statystycznie, najdroższe będą nieruchomości znajdujące się na Śródmieściu, Woli i Mokotowie. Często można odnaleźć tam mieszkania, których właściciele żądają nawet 15 tysięcy złotych za metr. Jeśli chcemy mieszkać w stolicy, ale nie możemy sobie pozwolić na zakup posesji przy takich cenach, to warto zapoznać się z ofertą mieszkaniową na Ursusie, Wawrze i w Białołęce. Tam za metr kwadratowy zapłacimy mniej niż dziesięć tysięcy złotych.
Zanim podejmiemy decyzję zakupową, warto dokładnie zbadać rynek. Nie brakuje osób, które mieszkań na sprzedaż w Warszawie szukają w serwisie SonarHome. To platforma, która powstała w 2017 roku i skupia się na analizie stołecznego rynku nieruchomości na podstawie zaawansowanych algorytmów. Usługa dostępna jest za darmo, wystarczy dostęp do internetu.
Analizujesz ogłoszenia nieruchomości w Warszawie? Na te kwestie zwróć szczególną uwagę
Stołeczny rynek mieszkań rozwija się niezwykle dynamicznie. Kupców nie odstraszył ani wzrost cen, ani pandemia COVID-19. Wiele wskazuje na to, że boom na rynku nieruchomości doskonale poradzi sobie też z rosnącą inflacją oraz ze zmianami oprocentowania kredytów.
W dużej mierze wynika to z tego, że główne ośrodki miejskie w Polsce wciąż borykają się z deficytem mieszkań. Mimo tego, że w stolicy znajduje się niemal milion lokali mieszkalnych, to wciąż jest zapotrzebowanie na nowe inwestycje tego typu.
Niestety, ale na rynku nadal można znaleźć oferty sprzedaży mieszkań, które nie mogą pochwalić się zbyt dobrym skomunikowaniem z otoczeniem. Może to oznaczać, że od najbliższego przedszkola czy głównej drogi, którą szybko dotrzemy do centrum, będzie nas dzielić znaczna odległość.
Warto zwrócić też uwagę na to, że „żywotność” ogłoszeń mieszkaniowych na sprzedaż w Warszawie jest dość krótka. Statystycznie posesja sprzedaje się tutaj w 90 dni. Dla kontrastu, w Sopocie to 111 dni, a we Wrocławiu i Krakowie kolejno 98 i 100.
Jak szybko przeglądać ogłoszenia nieruchomości?
Na pewno trzeba poświęcić nieco czasu na dokładną analizę naszych potrzeb. Jeśli pracujemy na Rembertowie, to adres na Ursusie raczej nie będzie wymarzonym miejscem do życia. Dlaczego? Ponieważ każdego dnia będziemy tracić nieproporcjonalnie dużo czasu na dojazd i powrót, bez względu na to, czy będziemy podróżować samochodem, czy komunikacją publiczną.
Korzystając z takiego serwisu, jak SonarHome, możemy szybko zdefiniować filtry wyszukiwań, by na wirtualnej mapie miasta szukać mieszkań tylko w interesującej nas okolicy. Nic nie stoi na przeszkodzie, by przeszukiwać rynek tylko w poszukiwaniu małych, mających nie więcej, niż 50 mkw, posesji. Można też sprawdzać ofertę, zaznaczając w opcjach, że interesują nas tylko lokale w bliskiej okolicy metra, parku lub uczelni.
Zawsze warto rozważyć też udział w takich eventach, jak dni otwarte nieruchomości. Wybrane firmy dają wtedy możliwość samodzielnego sprawdzenia mieszkania — to świetna opcja, jeśli wciąż wahamy się przed podjęciem wiążącej decyzji.