Drobne usprawnienia, a media społecznościowe

Początki są trudne. Jeśli nie jest się celebrytą, a uważa się że ma się ciekawy do zaprezentowania content, to trzeba przejść przez dłuższy okres w którym to zajęcie będzie jedynie dodatkiem lub hobby. Wiele osób, które odniosły swoiste choćby drobne sukcesy, to te które trafiły w pewną niszę i mają sprecyzowane grono widzów.

Nie trzeba robić milionów wyświetleń, by stać się wartościowym dla partnerów handlowych. Nie każdy z nas jest też piękną kobietą, czy przystojnym mężczyzną, którzy już tym aspektem są w stanie przykuć uwagę (nie ukrywajmy: to też jest argument w mediach skupiających się na aspekcie wizualnym).

Media społecznościowe wymagają prezencji!

Skoro idziemy w tym kierunku, to najpewniej już mamy swój temat i pomysł na to co chcemy prezentować. A czy wiemy jak? Social media, które skupiają się na obrazie wymagają od nas sprawdzenia całego domu i przemyślenia czy jesteśmy gotowi go pokazywać podczas kilkuminutowych filmików, czy nawet pojedynczych zdjęć, które mają w przyszłości zdobywać dziesiątki tysięcy reakcji.

Najpierw trzeba zrobić gruntowny remont, choćby jednego pokoju, który stanie się naszym nowym mini-studiem z którego rozpoczniemy swoją karierę. Dopasujmy kolory ścian do naszej karnacji, zainwestujmy w oświetlenie i farby, które będą się dobrze prezentować. Przykładem takich farb jest:
https://centrokolor.pl/product-pol-2262-Farba-lateksowa-BECKERS-Designer-Colour-Cappuccino.html Kiedy usprawnienia mamy za sobą, trzeba już tylko znaleźć odwagę i działać. Więcej porad na biznesss.pl i http://biznesssowo.pl/.