
75. rocznica urodzin ks. Jerzego Warchoła przypomina o niezwykłym kapłanie, który przez lata kształtował duchowość i społeczny charakter Stalowej Woli. Jego słowa i zaangażowanie w ważne wydarzenia regionu pozostają inspiracją dla kolejnych pokoleń.
- Stalowa Wola pamięta swojego proboszcza i publicystę
- Jak można dziś sięgnąć po mądrość ks. Jerzego w stalowowolskich bibliotekach
Stalowa Wola pamięta swojego proboszcza i publicystę
W dniu 29 kwietnia minie 75 lat od narodzin ks. Jerzego Warchoła, jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci stalowowolskiej parafii Opatrzności Bożej. Choć kapłan odszedł w 2012 roku, jego wpływ na życie miasta i okolic jest wciąż żywy. Ks. Jerzy nie tylko pełnił posługę duszpasterską, ale również aktywnie angażował się w życie społeczne, wspierając pracowników huty oraz środowiska solidarnościowe w trudnych czasach przemian ustrojowych.
Jego teksty publicystyczne, publikowane regularnie w Magazynie Nadsańskim „Nasz Czas” od 2006 do 2010 roku, poruszały tematy religijne, społeczne i historyczne, a także zachęcały do pielęgnowania tradycji i kultury regionu. Dzięki nim mieszkańcy mogli poznać głębokie refleksje i ponadczasowe wartości przekazywane z humorem i erudycją.
Jak można dziś sięgnąć po mądrość ks. Jerzego w stalowowolskich bibliotekach
Dla tych, którzy chcą bliżej poznać myśli i słowa tego wyjątkowego kapłana, dostępna jest książka zawierająca wszystkie jego publikacje z Magazynu Nadsańskiego „Nasz Czas”. Wydana w 2015 roku przez lokalne wydawnictwo, stanowi prawdziwą skarbnicę wiedzy i inspiracji.
Publikacja znajduje się w zbiorach Miejskiej Biblioteki Publicznej – zarówno w Czytelni Głównej, jak i we Filii nr 2, 3 oraz 5. To doskonała okazja, by zanurzyć się w refleksjach człowieka, który swoją misję traktował jako wychowywanie poprzez słowo pisane.
Warto przypomnieć także o kolumnie „Złote myśli dla szarych komórek”, która pojawiła się na początku 2002 roku w biuletynie NSZZ „Solidarność” Huty Stalowa Wola. Teksty te również zostały uwzględnione w książce i są dowodem na to, jak bardzo ks. Jerzy był związany z lokalnym środowiskiem pracowniczym.
Źródło: Biblioteka w Stalowej Woli