Każdy z nas czasami się złości. I może przysporzyć nam wielu problemów. Nie mamy wpływu na sytuację, która wywołuje u nas daną emocję, ale mamy wpływ na naszą reakcję. "Jak oswoić złość" - pod takim tytułem zostało zorganizowane spotkanie w MBP dla dzieci z grupy "Motylków" z Niepublicznego Przedszkola "Chatka Misia".
Dzieciom przeczytano opowiadanie "Kelneeer, w mojej zupie nie ma ani jednej muchyyy" z książki Susanny Isern "Uczuciometr inspektora Krokodyla". Na podstawie tekstu dzieci podawały przyczyny złość bohatera opowiadania i rozpoznawały intensywność złości. Później wszyscy pokazywali jak wyrażają swoją złość (miny, tupanie, wymachiwanie rękami, podnoszenie głosu, czerwienienie się, zgrzytanie zębami). Prowadząca spotkanie podawała przykłady różnych zachowań w czasie gdy się złościmy. Dzieci odpowiadały jakie zachowanie nie można tolerować i w jaki sposób panować nad złością : zabawa z rodzeństwem, boksowanie poduszki, darcie gazet, bieganie, przytulenie swojej mamy lub głębokie wdechy. Każde z dzieci miało swój sposób na opanowanie złości. Przeprowadzone doświadczenie "balonem pełnym złości" i "lawą z wulkanu" pokazały, że kumulowanie jej w sobie może doprowadzić do niekontrolowanego wybuchu. Na koniec wszyscy rysowali małego "Ludzika - Złośnika".