W Powiatowym Szpitalu Specjalistycznym w Stalowej Woli od połowy listopada ma funkcjonować ponad 100 łóżek dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2. To decyzja wojewody podkarpackiego.
Tworzenie tak dużego zaplecza szpitalnego w Stalowej Woli dla pacjentów z COVID-19 przebiega etapowo. Zgodnie z decyzją wojewody, do 1 listopada Powiatowy Szpital Specjalistyczny musiał zabezpieczyć 30 łóżek dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2. W drugim etapie – od 2 listopada, szpital musiał uruchomić dla zarażonych 4 łóżka intensywnej terapii, z kardiomonitorami oraz możliwością prowadzenia tlenoterapii i wentylacji mechanicznej. W trzecim etapie – tj. okresie od 6 do 15 listopada w stalowowolskim szpitalu ma już działać 64 łóżka dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem, a docelowo – od 16 listopada w lecznicy będzie funkcjonować aż 104 takie łóżka, z czego 4, to stanowiska intensywnej terapii.
- Można powiedzieć, że w ten sposób został powołany w naszym szpitalu duży oddział zakaźny. Będzie funkcjonował dopóki wojewoda nie odwoła swojej decyzji, a zlokalizowaliśmy go w starym budynku szpitalnym. Tworzone w nim łóżka dla pacjentów, to nie licząc 4 stanowisk intensywnej terapii, tzw. łóżka covidove-wielospecjalizacyjne. Decyzja wojewody jest bardzo ważna dla pacjentów oraz ich rodzin – bo dzięki niej, chorzy z naszego powiatu będą mogli być hospitalizowani na miejscu. Jest też ważna dla samego szpitala, ponieważ łóżka dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2 są niezbędne w szpitalu, a jednocześnie NFZ inaczej wycenia ich utrzymanie. A dla szpitali – zwłaszcza w tym tak trudnym okresie, każda złotówka jest ważna – tłumaczy Grzegorz Czajka, pełniący obowiązki dyrektora Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli.
Z decyzji wojewody podkarpackiego zadowolony jest również starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny. – Mimo obostrzeń, osób zarażonych koronawirusem stale przybywa. Większość może leczyć się w warunkach domowych, ale coraz więcej wymaga hospitalizacji. Szpitale zapełniają się w szybkim tempie, a my staramy się za wszelką cenę nie dopuścić do sytuacji, w której ktoś ciężko chory zostanie bez opieki. Dlatego uruchomienie tych łóżek w naszym powiatowym szpitalu jest tak ważne – mówi starosta Zarzeczny.