22-latek z Stalowej Woli odpowie za kradzież i atak na ochroniarzy

1 min czytania
22-latek z Stalowej Woli odpowie za kradzież i atak na ochroniarzy

Niecodzienna sytuacja w jednym ze stalowowolskich marketów przyciągnęła uwagę służb i mieszkańców. Młody mężczyzna próbował wyjść ze sklepu z alkoholem bez płacenia, a gdy został zatrzymany przez ochronę, doszło do gwałtownego starcia. Sprawdź, jak zakończyła się ta historia i jakie konsekwencje czekają sprawcę.

  • Stalowa Wola i incydent w markecie z alkoholem
  • Konsekwencje dla młodego mieszkańca Stalowej Woli

Stalowa Wola i incydent w markecie z alkoholem

W ubiegłym tygodniu na terenie jednego z popularnych marketów w Stalowej Woli doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 22-letni mieszkaniec miasta próbował opuścić sklep z butelkami alkoholu, za które nie zapłacił. Pracownicy ochrony szybko zareagowali, jednak mężczyzna nie zamierzał poddać się bez walki. Rozpoczęła się szarpanina, podczas której klient uderzał i stawiał opór osobom próbującym go powstrzymać.

Na miejsce wezwano policję, która zatrzymała agresywnego 22-latka i przewiozła go do policyjnej izby zatrzymań. Jak ustalono, w chwili zdarzenia mężczyzna był pod wpływem alkoholu.

Konsekwencje dla młodego mieszkańca Stalowej Woli

Po przesłuchaniu 22-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, którego się przyznał. Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec niego dozoru policyjnego jako środka zapobiegawczego. Sprawa jest obecnie przedmiotem śledztwa prowadzonego przez prokuraturę.

Warto przypomnieć, że zgodnie z obowiązującymi przepisami za kradzież rozbójniczą grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Ten przypadek pokazuje, jak poważne mogą być skutki próby wymuszenia lub ucieczki ze skradzionym towarem.

Autor: krystian