Stalowa Wola na dwóch kółkach. Rower miejski to hit tego sezonu!

Czy można wsiąść na rower, zapomnieć o korkach, hałasie, wiecznym szukaniu miejsca parkingowego i... poczuć się jak dziecko na wakacjach? W Stalowej Woli – jak najbardziej! Lokalny system rowerów miejskich „Stalowa Wola Miasto Rowerów” działa już pełną parą i zyskuje coraz więcej fanów, którzy zamieniają samochody na dwa kółka. Bo tu nie chodzi tylko o transport. Tu chodzi o nowy styl życia.

Rower w Stalowej Woli to nie moda. To sposób, by być szybciej, taniej i z uśmiechem

Wielu mieszkańców z niedowierzaniem przeciera oczy, jak bardzo rowery miejskie odmieniły codzienność. Po co stać w korku na KEN, skoro możesz wsiąść na rower i w 10 minut dojechać pod samą Halę Targową? Albo skrócić drogę z Rozwadowa do Błoni, oddychając po drodze świeżym powietrzem zamiast spalin?

System Roovee to 150 rowerów rozmieszczonych w 15 punktach miasta – od MDK, przez Park Zimnej Wody aż po Hutę. Rower złapiesz w aplikacji mobilnej – dosłownie w trzech kliknięciach. Wystarczy konto, kilka złotych na start i zeskanowanie kodu QR z kierownicy lub blokady. I już – jedziesz!

Koszty? Symboliczne. 10 zł wpisowego (które potem wykorzystujesz na przejazdy) i... pierwsze 30 minut za darmo! Po tym? Ledwie 1 zł za kolejne pół godziny. To mniej niż drożdżówka z budki.

Nie chcesz się ograniczać? Proszę bardzo – miesięczny abonament za 10 zł daje aż 90 minut jazdy dziennie. Wystarczy na dojazd do pracy, zakupy i jeszcze na rekreacyjną przejażdżkę po parku z dzieckiem. Albo z samym sobą, jeśli chcesz po prostu oczyścić głowę i złapać dystans.

Jazda jak marzenie, ale… zasady są ważne. Co warto wiedzieć o miejskich rowerach w Stalowej?

System ma kilka żelaznych reguł, które warto znać, by nie wpaść w niepotrzebne koszty. Zostawiasz rower poza wyznaczoną strefą? 10 zł opłaty. Ale – uwaga – jeśli odstawisz porzucony rower z powrotem na stację, system nagrodzi cię bonusem 2 zł. Czysty deal.

Za pozostawienie roweru poza granicami miasta – na przykład na wsi u cioci – możesz dostać karę aż do 5000 zł. Ale spokojnie, aplikacja jasno pokazuje, gdzie są granice działania systemu.

Każda minuta postoju liczona jest jak minuta jazdy – więc pauzuj z głową. Pamiętaj też, że maksymalny czas wypożyczenia to 12 godzin. Po tym czasie system dolicza karę 200 zł. Czy warto ryzykować? Raczej nie.

No i najważniejsze – zwracając rower, zawsze zrób zdjęcie w aplikacji. To zabezpieczenie dla ciebie, że rower został odstawiony prawidłowo. Wystarczy chwila nieuwagi – źle ustawiona nóżka albo brak zamknięcia blokady – i możesz mieć naliczony dodatkowy koszt.

W Stalowej Woli nikt już nie pyta „czy warto jeździć rowerem?”. Tu pytanie brzmi: „jak ja mogłem jeździć samochodem?”. Mieszkańcy zamieniają korki na ruch i frustrację na endorfiny. Miasto, choć nie największe, daje wolność wyboru – i wybór coraz częściej pada na dwa kółka.

Czas, byś i Ty wskoczył na swój miejski rower. A może już to zrobiłeś? Podziel się swoją trasą i doświadczeniami – niech inni też zobaczą, jak kręci Stalowa Wola!